Pierwszy z nich już latem był bliski zmiany otoczenia, bowiem w ostatnich dniach sierpnia intensywne rozmowy z mediolańczykami toczyli przedstawiciele Fiorentiny. Ligowy rywal chciał wypożyczyć swojego byłego napastnika z opcją wykupu. Chociaż negocjacje były w zaawansowanej fazie, do transferu ostatecznie nie doszło.
Brazylijczyk także otrzymywał oferty w ostatnim czasie, ale zdecydował się pozostać na Giuseppe Meazza. Pomocnik nie spisuje się jednak najlepiej i w klubie chcą się z nim jak najszybciej pożegnać. Najlepiej zimą. Sytuacja jest o tyle prosta, że z końcem sezonu wygasa jego kontrakt.
Według "The Nation", obaj zawodnicy zostali zaoferowani Fiorentinie. Inter liczy, że oferując Melo w pakiecie z Joveticiem, którego pragną w Toskanii, pozbędzie się niechcianych piłkarzy, znacznie obciążających budżet płacowy.