Biorąc pod uwagę dokonania indywidualne, Argentyńczyk ma za sobą bardzo udane rozgrywki. Łącznie rozegrał 50 spotkań, w których strzelił 51 bramek oraz zanotował 22 asysty. Gorzej spisywała się jednak cała drużyna Barcelony, która zdołała sięgnąć tylko po mistrzostwo Hiszpanii.
31-latek udzielił w ostatnich dniach wywiadu, w którym wypowiedział się przede wszystkim na temat swojej reprezentacyjnej przyszłości.
- Kiedyś będę musiał przejść na piłkarską emeryturę, ale prawdę mówiąc, to nie wiem, kiedy to nastąpi. Zrobię to dopiero wtedy, gdy udało mi się wygrać coś z reprezentacją. Będę dalej walczył: potykał się i wstawał. Nie chcę żyć z poczuciem, że nie wykorzystałem jakiejś szansy — mówi Argentyńczyk.
Messi został zapytany o ewentualny występ na Mistrzostwach Świata w Katarze. Nie udzielił jednak w tej sprawie precyzyjnej odpowiedzi.
- Prawdę mówiąc, nie mam pojęcia, czy dotrwam do mundialu w 2022 roku. Wszystko leży w rękach Boga. To on zdecyduje. Z mojej strony mogę tylko powiedzieć, że obecnie czuję się bardzo dobrze pod względem fizycznym, jednak wkrótce skończę 32 lata i nie wiem, co mnie czeka. Może wydarzyć się naprawdę wiele — dodaje.
W rozmowie z „Fox Sports” nie mogło również zabraknąć pytania o Cristiano Ronaldo, który od wielu lat rywalizuje z Argentyńczykiem o miano najlepszego piłkarza globu.
- Z nim Real był zdecydowanie mocniejszy. Tęsknię za nim ja oraz cała liga. Osobiście nie znamy się zbyt dobrze, ale zdarza nam się spotkać na różnego rodzaju galach. Wspólna gra na Półwyspie Iberyjskim była czymś świetnym. To pozwalało nam się doskonalić, nakręcać. Bardzo miło się z nim rywalizowało — kwituje Messi.