„Los Blancos” szykują się do wyborów prezydenckich, w których faworytem jest obecnie piastujący to stanowisko Florentino Pérez. Hiszpan już kilkukrotnie pokazywał, że potrafi zainaugurować nową kadencję z przytupem sprowadzając takie gwiazdy jak Luis Figo, Cristiano Ronaldo czy Gareth Bale. Tym razem, jeśli oczywiście Pérez zostanie po raz kolejny wybrany prezydentem Realu, nie ma być inaczej.
Na celowniku Realu znajduje się kilka gwiazd europejskiej piłki, ale były pomocnik „Królewskich”, Christian Karembeu, twierdzi, że wicemistrzowie Hiszpanii powinni skupić się na sprowadzeniu Kyliana Mbappé. 18-latek rozgrywa świetny sezon w barwach Monaco i wykazuje spory potencjał, co zwróciło uwagę największych klubów. 46-latek żartuje też, że Lionel Messi idealnie pasuje do taktyki transferowej Realu.
- Pérez nigdy nie zawodzi w przypadku transferów. Zawsze sprowadza wielkich graczy. Ma pewien system, który zakłada kupowanie zdobywców Złotej Piłki - Kaká, Cannavaro, Ronaldo, Zidane, Figo... Oni wszyscy trafili do Madrytu. Być może uda mu się sprowadzić także Messiego, nigdy nie wiesz! - stwierdził Karembeu w rozmowie z „Goal”.
- Ich kolejnym wielkim transferem mógłby być Mbappé. Jest bardzo młody i wciąż może się rozwijać, by być lepszy. To on powinien trafić do Realu. Ale to wszystko zależy od nadchodzących wyborów prezydenckich.
Karembeu występował w Realu w latach 1997-2000. W jego barwach wystąpił 78 razy i zdobył cztery gole. Z „Los Blancos” dwukrotnie sięgnął po Ligę Mistrzów, a raz po Puchar Interkontynentalny.