Sytuacja Niemca w Arsenalu w ostatnim czasie uległa poprawie, wszystko przez fakt, że zatopił on topór wojenny z Unaiem Emerym. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bowiem licząc od końcówki lutego, ofensywny pomocnik, który w październiku będzie obchodził 31. urodziny, opuścił tylko trzy mecze londyńczyków, przy okazji występując w finale Ligi Europy.
Nie oznacza to jednak, że „Kanonierzy” przestali myśleć o rozstaniu się z nim, co mocno poprawiłoby budżet klubu. Należy bowiem pamiętać, że były reprezentant naszych zachodnich sąsiadów na Emirates Stadium inkasuje 350 tysięcy funtów tygodniowo (400 tysięcy euro), a to zdecydowanie największa gaża w zespole. W związku z tym Anglicy cały czas wypatrują na horyzoncie ofert za swojego zawodnika, a jedną z możliwości do niedawna były Chiny.
Teraz pojawiła się kolejna opcja, a jest nią wyjazd do Stanów Zjednoczonych, który mogą zaoferować Mesutowi Özilowi władze DC United poszukujące następcy Wayne’a Rooneya. Steven Goff z „Washington Post” poinformował nawet, że na przyszły tydzień zaplanowano już spotkanie z jednym z przedstawicieli Niemca, a od jego wyniku będzie zależał przebieg dalszych rozmów. Planowo 30-latek miałby przenieść się do Waszyngtonu w styczniu.
To jednak niejedyny piłkarz, który przykuł uwagę Amerykanów. Wspomniany dziennikarz donosi, że zainicjowano również kontakt z Mario Balotellim. Przypomnijmy, że charakterny Włoch od pierwszego lipca pozostaje bez klubu, a w ostatnim czasie łączono go z brazylijskim Flamengo.
Wracając do Özila, w przeciągu całego zeszłego sezonu wystąpił on w 35 spotkaniach, strzelił sześć goli i zanotował trzy asysty. Jego umowa z Arsenalem wygasa w połowie 2021 roku.