68-letni Miguel, ojciec Pepe Reiny grającego obecnie dla Bayernu Monachium, zapisał się w kartach historii "Blaugrany" jako bramkarz, który nie dał strzelić bramki rywalom przez kolejne 824 minuty. Taki rekord został ustanowiony w sezonie 1972/73, a Claudio jest na dobrej drodze, by poprawić wyczyn Hiszpana.
Reprezentant Chile nie stracił gola jeszcze ani razu, zaś do przebicia Miguela brakuje mu niespełna 200 minut. Jednak pomimo dobrej dyspozycji Bravo, Reina przypuszcza, że 31-latek nie jest godzien, aby grać w takim klubie jak FC Barcelona.
- Swobodnie można znaleźć lepszych bramkarzy od Bravo. Jestem zaskoczony, że trafił do Barcelony - zaczyna Miguel. - Nie gra pewnie na swojej pozycji, często podejmuje dziwne decyzje.
- Wolałbym, aby między słupkami nadal stał Valdés. Nie mogę zrozumieć, dlaczego zdecydował się odejść. Jeżeli jednak ktoś ocenia umiejętności piłkarza po rozegraniu pięciu spotkań, wtedy wszyscy zaczynają zapominać o poprzednikach - dodał Reina.