Mikkel Kirkeskov w 2018 roku trafił do Piasta Gliwice i był z nim związany do końca 2020. W tym czasie rozegrał 96 meczów w jego koszulce, w tym 86 w Ekstraklasie. W sezonie 2018/2019 zdobył z ekipą z województwa śląskiego mistrzostwo Polski, opuszczając raptem jedną kolejkę ligową i to w wyniku kartkowego zawieszenia.
Kończąc pobyt w Piaście, lewy obrońca zdecydował się na przenosiny do Holstein Kiel, z którym rywalizował w 2. Bundeslidze. Duńczyk rozegrał na tym poziomie 46 spotkań.
Teraz jest wolnym zawodnikiem i można go pozyskać bez kwoty odstępnego. Jego przeprowadzkę do Śląska Wrocław zapowiadał między innymi Piotr Janas, ale do tej pory niczego nie podpisano. Według Bartosza Wieczorka temat jest zakończony i 31-latek już na pewno nie trafi do tego klubu.
Nie oznacza to jednak, że nie wróci do Ekstraklasy. Według Krzysztofa Marciniaka blisko porozumienia z nim ma być Zagłębie Lubin, które prowadzi Waldemar Fornalik, a więc trener, z którym współpracował w Gliwicach.
„Piłkarz ma jeszcze opcję z Arabii Saudyjskiej, którą też bierze pod uwagę. Czas decyzji” - dodał dziennikarz.