Mistrzostwa Świata: Eden Hazard zareagował na doniesienia o awanturze w szatnii Belgii

fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Goal.com

Eden Hazard odniósł się na konferencji prasowej do pytań dziennikarzy o kryzysowe spotkanie w reprezentacji Belgii oraz rzekomą awanturę z Janem Vertonghenem i Kevinem De Bruyne'em po porażce z Marokiem (0:2).

„Czerwone Diabły” przyjechały na katarski turniej w charakterze jednego z cichych faworytów do odniesienia końcowego zwycięstwa w mundialu.

Niestety już pierwsze mecze w wykonaniu drużyny prowadzonej przez Roberto Martíneza, że Belgii może być trudno nie tylko dotrzeć do finału, ale i choćby wyjść z grupy po skromnym zwycięstwie zanotowanym z Kanadą (1:0) i porażce z Marokiem (0:2).

W tej sytuacji podopieczni hiszpańskiego szkoleniowca muszą w ostatnim spotkaniu pokonać Chorwację (1 czerwca o godzinie 16:00), by zapewnić sobie udział w 1/8 finału.

„Czerwonym Diabłom” może być jednak niezwykle trudno osiągnąć ten cel z powodu toksycznej atmosfery panującej w szatni na co wskazywały wypowiedzi Kevina De Bruyne'a czy Jana Vertonghena przed i po przegranym pojedynkiem z „Lwami Atlasu” oraz późniejsze doniesienia o awanturze pomiędzy wymienioną dwójką a Edenem Hazardem i kryzysowym spotkaniem zwołanym przez selekcjonera w poniedziałek.

O odniesienie się do tych wieści został poproszony gracz Realu Madryt. 31-latek zaprzeczył wystąpieniu jakiekolwiek przepychance w szatni, ale potwierdził, że rzeczywiści doszło w kadrze do poważnej rozmowy z udziałem zawodników oraz sztabu szkoleniowego.

- W poniedziałek odbyło się spotkanie między zawodnikami a sztabem trenerskim. Nie wydarzyło się na nim nic wielkiego, ale za to pojawiło się mnóstwo bzdur. To było po prostu spotkanie pomiędzy zawodnikami i zostało powiedziane w jego trakcie wiele rzeczy, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Niektórym się to nie podobało, ale teraz idziemy dalej - stwierdził skrzydłowy.

- Dobrze dogaduję się z Janem. Nie walczyliśmy ze sobą, w każdym razie jest większy ode mnie. Przede wszystkim wszyscy razem powtarzaliśmy, że do rozegrania mamy jest jeszcze jeden mecz. Najważniejsze dla nas jest bycie na niego gotowym - kontynuował Hazard.

- W rzeczywistości Vertonghen po prostu poprosił mnie o wyjaśnienie niektórych moich słów na temat faktu, że nasi obrońcy są powolni. Odpowiedziałem żartobliwie, mówiąc mu, że w rzeczywistości nie jest taki szybki. Zgodził się ze mną. Rozmawiałem też z De Bruyne'em. Po naszej rozmowie wierzy w grupę bardziej niż wcześniej. W szatni nic się nie działo. Jedynym, który zabrał głos, był Roberto Martinez. We wczorajszej konfrontacji mieliśmy między sobą dyskusję, ale nie pokłóciłem się z Janem Vertonghenem i nikim innym - zakończył Hazard.

***

Thibaut Courtois odpowiedział na słowa Kevina De Bruyne

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kajetan Szmyt łączony z dwoma nowymi klubami Ekstraklasy Jakub Piotrowski na sprzedaż, ale tanio nie będzie! 10 bramek w 31 meczach! Legia Warszawa chce go u siebie Z nimi zagrają Polacy w ćwierćfinale EURO U-17! OFICJALNIE: Przyznano nagrody podczas gali Ekstraklasy OFICJALNIE: Anthony Martial odchodzi z Manchesteru United Antonio Conte finalizuje rozmowy z nowym klubem

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy