Reprezentant Ghany jest od dłuższego czasu nastawiony na opuszczenie holenderskiego zespołu na rzecz spróbowania sił w Premier League.
Podejmowane na tym polu działania od przeszło roku kończyły się jednak fiaskiem. Początkowo „Godenzonen” nie chcieli w ogóle słyszeć o rozstaniu z ofensywnym pomocnikiem, a potem sukcesywnie odrzucali nadsyłane im oferty ze strony Chelsea czy Brighton.
W ostatnim czasie do rozmów z Ajaksem Amsterdam przystąpił West Ham United, typujący Mohammeda Kudusa na następcę Lucasa Paquety.
Temat przenosin brazylijskiego zawodnika do Manchesteru City jednak upadł przez rozpoczęte śledztwo przez Angielską Federację Piłkarską w sprawie złamania zakazu udziału w zakładach bukmacherskich. W konsekwencji może to doprowadzić do wielomiesięcznego zawieszenia wspomnianego gracza.
Dlatego „Młoty” nie odpuściły negocjacji z holenderskim klubem, które powinny zakończyć się osiągnięciem pełnego sukcesu.
Wskazuje na to David Ornstein z „The Athletic”, spodziewający się zaakceptowania przez „Godenzonen” wystosowanej oferty o wysokości 41 milionów euro podstawy i trzech milionów euro bonusów.
Ponadto Ajax Amsterdam mógłby w przyszłości zgarnąć jeszcze dziesięć procent z sumy następnego gotówkowego transferu z udziałem Ghańczyka.
On sam ma już ustalone warunki indywidualnego kontraktu. Miałby on obowiązywać do 30 czerwca 2028 roku z opcją przedłużenia o dodatkowe dwanaście miesięcy.
Jeżeli oba kluby dojdą do pełnego porozumienia, to zrealizują drugą transakcję pomiędzy sobą w trwającym oknie. Wcześniej drogą z Holandii do londyńskiego zespołu odbył Edson Álvarez.
Kudus trafił do „Godenzonen” z FC Nordsjælland za dziewięć milionów euro latem 2020 roku.
Od tego czasu zdobył 24 bramki i zanotował 12 asyst w 86 meczach, co przełożyło się na wygranie dwóch mistrzostw i Pucharu Holandii.