31-letni bramkarz Królewskich i reprezentacji Hiszpanii przechodził rehabilitację po złamaniu lewej ręki w styczniu. W poprzednim tygodniu dostał od lekarzy Realu zgodę na powrót na boisko. Na razie jednak nie doczekał się powołania do składu - zabrakło go w meczu z Realem Saragossą, zabraknie w środowym starciu Ligi Mistrzów z Galatasaray.
- Nie mogę powiedzieć, że Diego Lopez będzie naszym bramkarzem do końca sezonu, ale gra bardzo dobrze. Łatwo nie odda swojej pozycji. W futbolu musimy być uczciwi wobec siebie i naszych zawodników. Casillas nie jest gotowy do pełnienia roli zastępcy Diego Lopeza - powiedział portugalski menadżer Realu.
Diego Lopez został ściągnięty do Realu 25 stycznia z Sevilli za około cztery miliony euro niedługo po potwierdzeniu dłuższej przerwy w grze Casillasa. Wychowanek galicyjskiego Lugo spisywał się w ostatnich tygodniach znakomicie, między innymi wydatnie przyczyniając się do wyeliminowania Manchesteru United w rozgrywkach Ligi Mistrzów.