Mourinho: Ten transfer nie był moim wyborem

fot. Transfery.info
Marek Ratkiewicz
Źródło: The Independent

Jose Mourinho wyjawił, że nie jest odpowiedzialny za decyzję o pozyskaniu stosunkowo mało znanego obrońcy, Papy Djilobodjiego.

Chelsea zwróciła się w kierunku reprezentanta Senegalu po tym, jak nie udało jej się przekonać Evertonu do sprzedaży Johna Stonesa, choć ostatnia oferta za niego wyniosła około 36 milionów funtów. Djilobodji trafił na Stamford Bridge z Nantes w transfer deadline day za kwotę dużo mniejszą - 2,7 miliona funtów.

- To nie był mój wybór, a osoby, której całkowicie ufam. Nie znam każdego piłkarza. Moja praca nie pozwala mi podróżować czy spędzać mnóstwo godzin na obserwowaniu zawodników.

- W pewnych momentach transferowego okna, w pewnych okolicznościach są takie chwile, gdy trzeba zdecydować, czy zaufać ludziom, z którymi się pracuje. 

Mourinho nie wyjawił, kto dokonał rekomendacji, ale dodał:

- Ja swoim ufam, bo ta sama osoba, która powiedziała, że Djilobodji może być dla nas wzmocnieniem, wcześniej poleciła mi też sprowadzenie Kurta Zoumy. 

Człowiekiem, którego uważa się za odpowiedzialnego za zeszłoroczny transfer z udziałem Francuza, jest Michale Emenalo, dyrektor techniczny Chelsea.
Djilobodji może doczekać się debiutu już w ten weekend, kiedy "The Blues" na wyjeździe zagrają z Evertonem.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony 45 milionów euro?! Real Madryt dopina drugi letni transfer Trener łączony z Lechem Poznań potwierdza: Mam opcje na przyszły sezon Transfery - Relacja na żywo [06/05/2024] Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy