"Squadra Azzurra" pożegnała się z Brazylią po porażkach z Kostaryką i Urugwajem, zdobyła tylko trzy punkty po zwycięstwie z Anglią. Były premier Włoch uważa, że to zdecydowało o tym, że nie uda mu się sprzedać 23-latka w tym oknie transferowym do innego klubu.
- Byłem gotów sprzedać Balotellego do Anglii za wiele milionów euro, ale kto go kupi po takim mundialu? - takie słowa miał wygłosić Berlusconi według "La Gazzetta dello Sport".
Jeden wiceprezydent, Adriano Galliani, broni napastnika Milanu, ale inny, Barbara Berlusconi, uważa, że transfer jest możliwy, ponieważ Balotelli "nie jest niezastąpiony". Najbardziej zainteresowanym jego kupnem tego lata miał być Arséne Wenger. Sam "Balo" podobno chętnie zagra ponownie na Wyspach Brytyjskich.