Mundialowo - dzień 3. - Niemcy to jednak Niemcy

Redakcja
Źródło: Transfery.info

Niedziela to konfrontacje Europejczyków z dwoma przedstawicielami Afryki i Australią. Nieznacznie lepsi w tym wirtualnym pojedynku okazali się ci pierwsi, bo po 3 punkty zdobyli Słoweńcy i Niemcy. Wyższość Ghan(...)

Niedziela to konfrontacje Europejczyków z dwoma przedstawicielami Afryki i Australią. Nieznacznie lepsi w tym wirtualnym pojedynku okazali się ci pierwsi, bo po 3 punkty zdobyli Słoweńcy i Niemcy. Wyższość Ghany uznać musiała Serbia.

Wydawało się, że dzisiaj nasz rywal z niedawno zakończonego tournee nie do końca poważnie potraktował przeciwników. Przekonanie o własnej wielkości zostało dopiero nieco zmącone czerwoną kartką Lukovicia (dwie żółte, słuszne decyzje sędziego) w 74. minucie, a upadło zupełnie dziesięć minut później, gdy rzut karny podyktowany za głupie uderzenie piłki ręką serbskiego defensora pewnie wykorzystał Gyan. Reprezentanci Afryki znaleźli się więc w bardzo dobrej sytuacji przed kolejnymi spotkaniami - wygrana z Australią zagwarantuje awans.

Australii trudno będzie pozbierać się po klęsce 0-4 z Niemcami i utracie jednego z czołowych zawodników - Cahilla. Warto jednak zauważyć, że ta kara indywidualna (nie jesteśmy przekonani jej słuszności - żółta na pewno, czerwona niekoniecznie) wiele nie zmieniła w przebiegu meczu, od początku do końca kontrolowanego przez naszych zachodnich sąsiadów. Podolski i Klose zagrali wreszcie dobre zawody, udowadniając, że gra w klubie to inna bajka. Niemcy zdecydowanie zaimponowali. Gra kombinacyjna, szybkie ataki, dobre dośrodkowania. To wszystko sprawia, że - jak to zwykle bywa - trzeba ich brać poważnie pod uwagę przy typowaniu podium.

Na takie sukcesy nie mają co liczyć reprezentacje, które wybiegły dzisiaj jako pierwsze na boisko - Algieria i Słowenia. Jedyny arabski zespół w turnieju poniosła fantazja, gdyż co najmniej dowiezienie remisu było jak najbardziej w jej zasięgu. Wszystko pokrzyżowała czerwona kartka Ghezzala, który w ciągu 20 minut (wszedł dopiero w 58') dostał dwa razy żółty kartonik w wyjątkowo głupich sytuacjach. Szkoda, bo stworzył w tym czasie również kilka sytuacji podbramkowych, a tak przyczynił się do prawdopodobnego odpadnięcia afrykańskiej drużyny z turnieju.

Wydarzenia dnia:
Gra Niemiec - efektowna piłka zaprezentowana przez niemiecki zespół jest dobrym znakiem na przyszłość. Daje nadzieję, że zatriumfuje radosny futbol, polegający na strzelaniu kolejnych goli, a nie jedynie blokowaniu dostępu do własnej bramki.

Czerwone kartki - w każdym niedzielnym spotkaniu pokazany został kartonik czerwonego koloru. Oznacza to, że łącznie pokazano ich aż cztery w ośmiu spotkaniach. Niektórzy zawodnicy mają chyba problemy z presją związaną z mistrzostwami i stąd dziwne zachowania, zwłaszcza w końcówkach meczów.
Więcej na temat: Mistrzostwa Świata

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gwiazda Realu Madryt z gorączką?! Niepokojące wieści dla „Królewskich” przed finałem Ligi Mistrzów Tomáš Pekhart wybrał klub na przyszły sezon?! Gatunek wymarły. Marco Reus odrzucał wielkie pieniądze z miłości do Borussii Dortmund Finał Ligi Mistrzów UEFA: Składy na Borussia Dortmund - Real Madryt [OFICJALNIE] Chelsea dopięła pierwszy letni transfer! Testy medyczne Arkadiusz Milik na celownikach dwóch renomowanych klubów Bartłomiej Drągowski się sprawdził! Definitywny transfer nawet na dniach

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy