W najbliższych tygodniach zapadnie wiążąca decyzja odnośnie przyszłości reprezentanta Polski w ekipie ze Stadio Diego Armando Maradony.
On sam skłania się ku pozostaniu w klubie i przedłużeniu z nim umowy. Problem polega jednak na tym, że świeżo upieczony mistrz Włoch chce obniżyć pobieraną przez niego pensję.
Takie podejście do sprawy ze strony zespołu utrudnia wypracowanie porozumienia z pomocnikiem, co w ostatecznym rozrachunku może doprowadzić do wystawienia go najbliższego lata na sprzedaż.
Wdrożenie takiego scenariusza staje się coraz bardziej realne, ponieważ Napoli rozgląda się za potencjalnymi następcami Piotra Zielińskiego. W kręgu jej zainteresowań znajduje się między innymi Kerem Demirbay z Bayeru Leverkusen.
Najdroższy gracz w historii niemieckiej drużyny, sprowadzony za 32 miliony euro z Hoffenheim w 2019 roku, znajduje się w podobnym położeniu, co nasz zawodnik. Jemu też za rok wygasa kontrakt i na razie nic nie wskazuje na to, żeby miał zostać przedłużony.
On jednak, w przeciwieństwie do reprezentanta Polski, jest dość skromnie wyceniany na sumę nieprzekraczającą dziesięciu milionów euro.
29-letni piłkarz cieszy się ponadto zainteresowanie ze strony Newcastle United, które poluje na rynku na okazje w celu poszerzenia swojej kadry w obliczu nadchodzącej rywalizacji w europejskich pucharach.
Demirbay zanotował pięć trafień i trzy asysty w 36 meczach w tym sezonie.
***
Napoli wytypowało następcę Piotra Zielińskiego. Ten szlak został już przetarty