31-letni Francuz nie rozegrał ani jednego spotkania już od
kilkunastu miesięcy. To efekt nałożonej na niego dyskwalifikacji
za przyjmowanie niedozwolonych środków. Werdykt w jego sprawie był
już parokrotnie zmieniany. Wydawało się, że wróci on do gry
latem, ale koniec końców będzie to możliwe dopiero w styczniu (więcej TUTAJ).
Jak podaje „Daily Mirror”, mimo długiej przerwy, Nasri
nie narzeka na brak zainteresowania. W tym momencie jego pozyskanie
rozważają Everton i West Ham (obecnie odpowiednio dziewiąte i trzynaste miejsce w tabeli Premier League). Jego transfer do Anglii jest
bardzo prawdopodobny.
41-krotny reprezentant Francji, który
może grać zarówno na „dziesiątce”, jak i na
skrzydłach, wcześniej występował w niej, broniąc barw Arsenalu i
Manchesteru City. Jego łączny dorobek na najwyższym angielskim
szczeblu wynosi 215 występów, 36 bramek i 42 asysty.
Ostatnim
klubem Nasriego był Antalyaspor, z którym pożegnał się on na
początku roku. Nasri rozegrał w jego koszulce osiem spotkań.
Strzelił w nich dwa gole i zanotował jedno ostatnie podanie.
Nasri coraz bliżej powrotu do gry. Znowu Premier League?!
Powrót Samira Nasriego na murawę zbliża się wielkimi krokami.