Tegoroczne zimowe okno jest pierwszym dla nowych właścicieli Newcastle United. Nie dziwi więc nadmierna aktywność i sporo planów transferowych, które jednak w większości kończą się fiaskiem. Do klubu walczącego o utrzymanie w Premier League dołączyli już Kieran Trippier oraz Chris Wood. Teraz w głowach władz zrodził się ambitny pomysł na wzmocnienie pozycji bramkarza.
„Sroki” chcą wykorzystać niepewną sytuację Keylora Navasa i ściągnąć go z Paris Saint-Germain.
Kostarykaninowi przybył przed sezonem poważny konkurent do pierwszego składu. Dotychczas menedżer Mauricio Pochettino sprawnie rotował i dawał szansę gry zarówno jednemu, jak i drugiemu, jednak nie ma wątpliwości, że to Gianluigi Donnarumma stoi we francuskim klubie na zdecydowanie lepszej pozycji.
Kontrakt Navasa wygasa 30 czerwca 2024 roku, a jego odejście przed końcem sezonu jest mało prawdopodobne. PSG cieszy się z rywalizacji pomiędzy bramkarzami i wierzy, że obaj będą dzięki temu prezentować swoją najwyższą dyspozycję.
Najprawdopodobniej więc NUFC będzie musiało poczekać na Navasa do lata.
35-latek ma na swoim koncie trzy triumfy w rozgrywkach Ligi Mistrzów w barwach Realu Madryt, a także po jednym krajowym mistrzostwie we Francji oraz Hiszpanii. Dla paryżan zagrał dotychczas w 97 spotkaniach i 44 razy zachowywał czyste konto.