Zespół „Srok” znajduje się już właściwie o krok od zapewnienia sobie udziału w następnej edycji Ligi Mistrzów. Osiągnięcie tego sukcesu otworzy im szansę do zakontraktowania szerzej znanych graczy, którzy mogą przyczynić się jeszcze bardziej do poprawienia ich wyników.
Saudyjski Fundusz Inwestycyjny, będący właścicielem angielskiego klubu, nie zamierza na tym polu zbytnio szastać pieniędzmi, bo może przynieść to odwrotny skutek do zamierzonego.
Nie przekreśla to jednak szans Newcastle United na sprowadzenie wysoko cenionych zawodników, co pokazują informacje przekazane przez Sky o obserwowaniu przez nich Dominika Szoboszlaia i Amadou Haidarę z RB Lipsk.
Ofensywny oraz środkowy pomocnik należą do grona wyróżniających się piłkarzy w strukturach niemieckiej drużyny. Z tego też powodu pojawienie się zainteresowania nimi ze strony „Srok” nie jest niczym zaskakującym.
W przypadku reprezentanta Węgier jego ewentualne odejście wiąże się z koniecznością aktywacji klauzuli odstępnego w wysokości około 70 milionów euro. Gdyby ekipa z Premier League wyłożyła taką sumę, to dokonałaby drugiego największego zakupu w swojej historii po sprowadzeniu Alexandra Isaka z Realu Sociedad za łącznie 70 milionów euro.
Z kolei u reprezentanta Mali stosowna kwota, która wystarczała do wyciągnięcia go z „Czerwonych Byków” przestała obowiązywać w połowie czerwca zeszłego roku, kiedy to opiewała na 37 milionów euro.
Dlatego teraz zainteresowane kluby muszą zasiąść do stołu negocjacyjnego w celu wypracowania porozumienia odnośnie jego ewentualnego ściągnięcia.
Umowa pierwszego z nich jest ważna do zakończenia sezonu 2025/2026. Drugi ma kontrakt o dwanaście miesięcy krótszy.
Sky podkreśla, że na razie Newcastle United nie nawiązało żadnego kontaktu z RB Lipsk w sprawie pozyskania jednego czy obu wymienionych zawodników.
Szoboszlai zanotował w bieżących rozgrywkach siedem trafień i trzynaście asyst w 41 występach. Z kolei Haidara zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty w 39 meczach.