Newcastle United na razie wychodzi bokiem gra na kilku frontach. Zespół, za którego wyniki odpowiada Eddie Howe, zajmuje w tabeli dopiero dziewiąte miejsce.
Z ostatnich pięciu spotkań „Sroki” przegrały cztery.
Nie ma wątpliwości, że jeśli drużyna ma wrócić na właściwe tory, potrzebne są wzmocnienia. Potrzeb jest jednak wiele, ponieważ na Newcastle United spadła plaga kontuzji.
Tyczy się to przede wszystkim ofensywy, gdzie z problemami zmagają się Callum Wilson, Jacob Murphy czy Harvey Barnes.
Z tego powodu rozpoczęto poszukiwania nowego napastnika, a na celownik trafił Dominic Solanke - donosi "The Telegraph".
26-latek to jedno z odkryć tego sezonu Premier League. Anglik jest liderem AFC Bournemouth, dlatego potencjalny ruch nie powinien nikogo dziwić. Na razie jednak „Wisienki” deklarują, że nie zamierzają sprzedawać swojego asa.
W tej chwili ciężko ferować czy mimo to Newcastle United złoży wkrótce za niego ofertę.
Solanke to wychowanek Chelsea, który w młodym wieku trafił do Liverpoolu. Na Anfield nie zdołał się jednak przebić, dlatego w styczniu 2019 roku za nieco ponad 20 milionów euro trafił do wspomnianego AFC Bournemouth.
Obecny sezon w jego wykonaniu to 22 spotkania, w których strzelił 13 bramek oraz miał do tego asystę.
Kontrakt ma ważny z obecną drużyną do 30 czerwca 2027 roku.