Przedstawiciele „Srok” przebili nie tak dawno ofertę Milanu i wydawało się, że nic im nie stanie już na drodze do zakontraktowania rozchwytywanego środkowego obrońcy.
Tymczasem Luke Edwards z „The Telegraph” przekonuje, że Lille postanowiło nagle zwiększyć swoje oczekiwania z sumy opiewającej na 30 milionów funtów (35 milionów euro) do 36 milionów funtów (42 miliony euro).
Newcastle United nie zareagowało w pozytywny sposób na niespodziewaną zmianę nastawienia francuskiego klubu i nie zamierza spełniać jego oczekiwań. Dlatego rozważa postawienie w tym tygodniu ultimatum „Les Dogues” w postaci zaakceptowania ich dotychczasowej propozycji, bo w przeciwnym razie zostanie ona wycofana.
Ekipa ze St James’ Park, mimo że trafiła w ręce Saudyjskiego Funduszu Inwestycyjnego, nie ma w planach przekroczenia ustanowionego budżetu transferowego wynoszącego między 80 a 100 milionów funtów i nie da się wciągnąć w licytacyjne gierki, które przekraczają jej wyobrażenie oraz wartość poszczególnych piłkarzy.
Wspomniany dziennikarz uważa, że z tego powodu „Sroki” ostudziły już swoje zapędy względem realizacji transferów z udziałem Dominika Calverta-Lewina z Evertonu, Ivana Toneya z Brentfordu czy Jacka Harrisona z Leeds United. A teraz do tej trójki może dołączyć także Sven Botman.