Newcastle United ucieka spod topora. Pozostało siedem europejskich klubów bez zwycięstwa w sezonie 2021/2022

fot. Newcastle United
Paweł Hanejko
Źródło: Transfery.info

Po zwycięstwie Newcastle United nad Burnley (1-0) na Starym Kontynencie pozostało już tylko siedem ekip bez zwycięstwa w sezonie 2021/2022. Pod uwagę wzięliśmy najwyższe szczeble rozgrywkowe w poszczególnych krajach.

Sobota była dniem przełomowym dla Newcastle United. Ekipą, którą w pierwszej połowie listopada przejął Eddie Howe, w końcu wygrała mecz na szczeblu Premier League i odbiła się od dna.

„Sroki”, który powoli szykują się już do zimowej ofensywny transferowej, która jest pokłosiem wykupienia większościowego pakietu akcji klubu przez saudyjski fundusz inwestycyjny, pokonali przed własną publicznością Burnley w stosunku 1-0. Gola na wagę premierowego kompletu punktów zdobył w 40. minucie Callum Wilson.

Newcastle United odłączyło się tym samym od grupy klubów z najwyższych szczebli rozgrywkowych w Europie, które w tym sezonie ligowym nie wygrały choćby jednego meczu. Na tej liście pozostało już tylko siedem ekip.

Nie brakuje na niej dosyć znanych nazw. Do takich na pewno należy zaliczyć Levante, które poniekąd niespodziewanie zamyka tabelę LaLigi i do tej pory zgromadziło siedem punktów. Wszystkie dzięki remisom.

Jeśli jednak ten klub chce się utrzymać w hiszpańskiej elicie, potrzebne są zwycięstwa. Do miejsca gwarantującego pozostanie w lidze, brakuje pięciu „oczek”, więc sytuacja jest trudna, ale nie beznadziejna. Szansa na przełamanie nastąpi już dziś, bo ekipa prowadzona przez tymczasowego trenera Alessia Lisciego mierzy się z Osasuną.

Kolejnym przedstawicielem najmocniejszych lig świata jest niemiecki Greuther Fürth. Tu w przeciwieństwie do Levante sytuacja wygląda zdecydowanie gorzej. Beniaminek od początku jest raczej chłopcem do bicia i jak do tej pory zdołał zgromadzić na swoim koncie raptem jeden punkt.

Jakby tego było mało, w sobotę podopieczni Stefana Leitla wysoko, bo w stosunku 1-7 ulegli Bayerowi Leverkusen. Za tydzień również łatwo nie będzie, bo rywal to rewelacja sezonu, czyli Union Berlin.

Drużyn, które nie zaznały w tym sezonie jeszcze smaku zwycięstwa, jest w Europie jeszcze pięć. To czeska MFK Karviná - pięć punktów w siedemnastu kolejkach; ekipa z Macedonii Północnej, czyli Pelister Bitola - pięć punktów w piętnastu potyczkach, andorski CE Carroi - zero punktów w dziewięciu starciach oraz dwaj przedstawiciele ligi San Marino, a więc SS Cosmo oraz SP Cailungo, które zgromadziły po dwa „oczka”.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marcelo Bielsa powołał do reprezentacji Urugwaju amatora, który strzelił 57 bramek w 39 meczach OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy