Aktualna sytuacja Neymara znana jest od kilku miesięcy. Poprzedniego lata 32-latek postanowił przejść z PSG do Al-Hilal w ramach rekordowego transferu w Arabii Saudyjskiej: 90 milionów euro plus bonusy.
Przeprowadzka totalnie nie spłaca się gigantowi z Bliskiego Wschodu. Po rozegraniu pięciu spotkań piłkarz uszkodził więzadło krzyżowe przednie oraz łąkotkę w lewym kolanie podczas meczu w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2026 w październiku.
Powrót do akcji prognozuje się dopiero na początek maja. A czy Neymar wyobraża sobie jeszcze raz dzielić szatnię z zaprzyjaźnionym Lionelem Messim?
– Ja i Messi ponownie grający razem? Mam taką nadzieję. To wspaniała osoba. Powie to każdy, kto go zna. Myślę, że czuje się szczęśliwy w Miami. Jeśli tak jest, to i ja jestem szczęśliwy – odparł skrzydłowy dla ESPN podczas Grand Prix Formuły 1 w Bahrajnie.
Rozumiejący się na murawie bez słów duet spędził wspólnie sześć sezonów: cztery w FC Barcelonie i dwa w Paris Saint-Germain. Razem zdobyli między innymi Puchar Europy, trofeum za Klubowe Mistrzostwo Świata, dwa mistrzostwa Hiszpanii, trzy Puchary Hiszpanii i dwa mistrzostwa Francji.
Neymar ma ważny kontrakt z obecnym pracodawcą do końca czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia na następne 12 miesięcy.
Bardziej realną koncepcją na dziś wydaje się jednak powrót do Santosu. Wiele też będzie zależało od reakcji organizmu po przebyciu długiej rekonwalescencji.