Reprezentant Brazylii nabawił się groźnie wyglądającego urazu lewej kostki w końcowym fragmencie ligowego meczu przeciwko Olympique'owi Lyon (0:1) po ostrym ataku ze strony swojego rodaka - Thiago Mendesa. 28-latek zaczął od razu zwijać się z bólu i następnie ze łzami w oczach opuścił boisko na noszach.
W zaistniałej sytuacji można było przypuszczać, że gwiazdor Paris Saint-Germain nabawił się bardzo poważnej kontuzji i nie wróci prędko do rywalizacji.
Na szczęście pierwsze badania wykluczyły najczarniejszy scenariusz i dlatego w mediach pojawiły się dość optymistyczne rokowania dotyczące powrotu Neymara do gry w połowie stycznia.
Teraz Thomas Tuchel przyznał przed środowym spotkaniem z Lorient, że jego podopieczny może być dostępny znacznie wcześniej, bo już na niedzielny hit przeciwko aktualnemu liderowi Ligue 1 - Lille.
- Wiadomości odnoszące się do stanu zdrowia Neymara są uspokajające. Jutro przejdzie kolejne badania i zobaczymy, czy będzie dostępny na mecz z Lille. Nie jest to też zupełnie niemożliwe - przyznał niemiecki szkoleniowiec.
Brazylijczyk wystąpił w dwunastu spotkaniach w tym sezonie i strzelił w nich dziewięć goli oraz zanotował pięć asyst.