Na początku października z Wolverhampton Wanderers pożegnał się Bruno Lage. Jego zwolnienie było efektem niezadowalających wyników notowanych przez zespół. Drużyna „Wilków” odniosła pod jego wodzą tylko jedno zwycięstwo w ośmiu meczach Premier League, fatalnie prezentując się w ofensywie.
Ekipę z Molineux Stadium przejął Steve Davis. Początkowo wydawało się, że to rola tylko na kilka-kilkanaście dni, ale z czasem klub poinformował, że dotychczasowy trener zespołu U-18 będzie ją pełnił przynajmniej do końca roku.
Z doniesień „The Telegraph” wynika, że działacze Wolverhampton jednocześnie nie ustali w poszukiwaniach stałego menedżera. Jak czytamy, chcą oni zatrudnić Julena Lopeteguiego, który był łączony z klubem już wcześniej. Guillem Balague informował, że odrzucił on pierwotną ofertę wystosowaną przez „Wilki”.
Na stole pojawiła się nowa propozycja. Wolverhampton liczy na to, że w ciągu najbliższych dni uda się dojść do porozumienia ze szkoleniowcem.
56-latek w październiku pożegnał się z Sevillą. Hiszpan pracował w Andaluzji przez ponad trzy lata, triumfując w tym czasie w Lidze Europy.