Lewy obrońca długo nie mógł porozumieć się w kwestii rozwiązana swojej umowy z Romą, w której zupełnie mu się nie powiodło. Miejsce w składzie stracił jeszcze w zeszłym sezonie, a gdy nie zaakceptował warunków proponowanych przez działaczy, odsunięto go od zespołu.
Przyjście Luciano Spallettiego oznaczało nowe porządki, które rozwiązały przyszłość byłego reprezentanta Anglii. Teraz 35-latek może dołączyć do amerykańskiego zespołu, by rozpocząć swoją przygodę w Major League Soccer. Porozumienie między stronami istnieje już od kilku tygodni.