Tym samym posadę straci dotychczasowy szkoleniowiec „Czarnych Gwiazd” Kwessi Appiah. Zostanie on dzisiaj poinformowany o decyzji związku, która zapadła na wczorajszym spotkaniu zarządu. Celem spotkania będzie również ustalenie odprawy finansowej dla Appiaha.
Głównym zarzutem wobec ghańskiego selekcjonera jest słaby występ drużyny narodowej na Mistrzostwach Świata w Brazylii, gdzie zdobyli tylko jeden punkt w trzech meczach. Dodatkowo podczas mundialu popadł w konflikt z dwoma gwiazdami reprezentacji – Kevinem Princem Boatengiem oraz Sulleyem Muntarim – którzy zostali wydaleni z kadry na turnieju w Brazylii za niesubordynację.
Milovan Rajevac przebywa już w Akrze i prawdopodobnie jeszcze dzisiaj podpisze kontrakt z ghańską federacją. Będzie to jego druga przygoda z tą reprezentacją, bo trenował ją już w latach 2008-2010, kiedy na Mistrzostwach Świata w RPA był z Ghaną o krok od półfinału (pamiętna obrona ręką piłki lecącej do bramki przez Luisa Suáreza). Po mundialu opuścił Afrykę, ponieważ otrzymał lukratywną ofertę z saudyjskiego Al-Ahli.