Insigne od dawna negocjuje z
działaczami z Neapolu warunki nowej umowy. Rozmowy kilkukrotnie
zostawały już przerywane i nie inaczej jest tym razem. Strony cały
czas nie potrafią dojść do porozumienia.
Kwestią sporną
jest oczywiście wynagrodzenie 25-latka. Insigne zarabia obecnie na
Stadio San Paolo 1,8 miliona euro i oczekuje sporej podwyżki.
Zdaniem włoskich mediów, jest w stanie przedłużyć wygasający 30
czerwca 2019 roku kontrakt, jeśli klub zaproponuje mu pięć
milionów europejskiej waluty. Napoli jest z kolei skłonne
zaproponować mu „tylko” 2,5 miliona.
Kolejny zastój w
rozmowach przybliża Włocha do odejścia z Napoli. Jednym z
zainteresowanych jego osobą klubów jest Milan, któremu w sobotę
strzelił gola (2:1). „Rossoneri” mieli już kontaktować się z
jego przedstawicielami.
Milan nie jest oczywiście jedynym chętnym. Pozyskać Insigne chce również Inter, a także kilka klubów z Premier League - Liverpool, Arsenal czy Tottenham. „Kanonierzy” mają wystosować za niego oficjalną propozycję, jeśli tylko nie uda im się porozumieć w sprawie nowej umowy z Alexisem Sánchezem.
Insigne rozegrał w tym sezonie 20 spotkań w Serie A. Strzelił w nich sześć goli i zanotował pięć asyst.