Legia Warszawa po znakomitej rundzie jesiennej, okraszonej awansem do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy, ma chętnych na swoich graczy. W centrum uwagi jest przede wszystkim Bartosz Slisz.
Reprezentant Polski pokazywał się w ostatnich miesiącach z bardzo dobrej strony i dzięki temu wypracował sobie solidną pozycję nie tylko na krajowym podwórku. Zagraniczni skauci bacznie śledzą jego rozwój.
Kontrakt ma ważny do 31 grudnia 2023 roku, a zatem obecna zima może być ostatnią chwilą, by na nim dobrze zarobić. Tym bardziej że pomocnik nie kwapi się do parafowania nowej umowy.
Okazuje się, że wkrótce na biurko dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego powinna spłynąć ciekawa oferta za Slisza z Włoch - informuje Gianluca Di Marzio. Jej autorem będzie Lecce.
To nowość, ponieważ wcześniej pojawiły się informacje, że ekipa z Półwyspu Apenieńskiego już wysłała propozycję, z kolei wspomniane źródło dysponuje innymi wieściami.
Według dziennikarza ekipa ta jest gotowa zaoferować dwa i pół miliona euro samej podstawy. Do tej kwoty doszłyby jeszcze bonusy oraz procent od następnej sprzedaży.
Piłeczka będzie zatem leżeć po stronie Legii Warszawa. Sam piłkarz twierdził bowiem, że jest gotów na styczniowy transfer.
Defensywny pomocnik trafił do stolicy z Zagłębia Lubin w zimie 2020 roku za rekordową kwotę, która przekroczyła półtora miliona euro.
Ten sezon w wykonaniu sześciokrotnego reprezentanta Polski to gol i trzy asysty w 33 spotkaniach.