OFICJALNIE: 37-letni Jorge Valdivia nie ma dość. Hitowy transfer w Chile

fot. Celso Pupo / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Unión La Calera

Jorge Valdivia został przedstawiony jako nowy zawodnik Unión La Calera.

Doświadczony pomocnik przybył na ratunek Colo-Colo w grudniu ubiegłego roku, aby pomóc swojemu macierzystemu klubowi wywalczyć utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju.

Wielokrotny reprezentant Chile związał się trzymiesięczną umową z ekipą z Santiago i niestety w tym czasie udało mu się rozegrać tylko trzy spotkania w jego barwach.

Tak mała liczba występów zanotowana przez 37-latka została podyktowana faktem, że ten nabawił się w pierwszej połowie stycznia poważnego urazu łydki i w efekcie nie był w stanie rozegrać ani jednego meczu dla drużyny z Estadio Monumental David Arellano do końca sezonu, który zakończył się dla utytułowanego zespołu bardzo szczęśliwie, ponieważ wygraną w play-offach o utrzymanie w Primera División z Universidad de Concepción (1:0).

Przedstawiciele Colo-Colo po osiągnięciu wyznaczonego celu nie zdecydowali się na podpisanie nowego kontraktu z Jorge Valdivią, z czego skrzętnie skorzystał wicemistrz kraju - Unión La Calera.

Władze „Cementeros” zaprezentowały ofensywnemu pomocnikowi na tyle kuszące warunki, że ten zgodził się na zawarcie z nimi rocznej umowy.

Tym samym były gracz Rayo Vallecano, Palmeiras, Al-Ain, Al-Wahda czy Mazatlán FC dostąpi zaszczytu podjęcia walki o swoje pierwsze mistrzostwo Chile w karierze oraz po raz czwarty zagra w Copa Libertadores.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery 70 milionów euro za 29-latka?! Manchester United go chce Jacek Magiera chwali krytykowanego zawodnika: Dobrze zareagował FC Barcelona ma problem. Powrót kontuzjowanego zawodnika przedłuży się do... 2025 roku Patryk Lipski z nowym kontraktem [OFICJALNIE] Marcin Cebula łączony z sensacyjnym transferem?! Dziennikarz sprawdził Jarosław Niezgoda ponownie w Ekstraklasie?! „Uczciwie powiem” Widzew Łódź chce napastnika z Ekstraklasy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy