OFICJALNIE: Adam Stachowiak najpierw odzyskał pieniądze, a teraz znalazł nowy klub

fot. Denizlispor
Paweł Machitko
Źródło: Altay SK

Adam Stachowiak po kilku miesiącach poszukiwania nowego pracodawcy związał się z Altay Spor Kulübü.

34-letni bramkarz zdażył już sobie wypracować markę w Turcji. Na poziomie Süper Lig i jej zaplecza zanotował 160 meczów - większość w barwach Gaziantep FK, resztę w Denizlisporze.

Teraz zagra w drugiej lidze dla Altay SK, które obecnie plasuje się na szóstej pozycji i do końca sezonu powinno liczyć się w walce o awans.

Pochodzący z Poznania Stachowiak szybko opuścił rodzinne strony, już w 2005 roku przenosząc się białostockiej Jagiellonii. Potem grał w Odrze Wodzisław Śląski, Zawiszy Bydgoszcz, Górniku Zabrze. W sezonie 2011/2012 zaliczył pierwszą przygodę zagraniczną - na Cyprze dla Anorthosis. Po powrocie do Polski występował w GKS-ie Bełchatów, a zimą 2013 roku szybko skorzystało z kolejnej okazji wyjazdu - tym razem do bułgarskiego Botew Płowdiw. W Turcji po raz pierwszy pojawił się w 2015 roku i od tego czasu reprezentował barwy tylko tamtejszych, wspomnianych wyżej klubów.

W Denizlisporze doszło do nieprzyjemnej dla Polaka sytuacji. Stachowiak kontrakt rozwiązał w kwietniu 2020 roku z winy pracodawcy po rosnących zaległościach w płatnościach. Klub zarzucał mu brak solidarności w pandemicznych realiach, chociaż zaległości pochodziły też z okresu wcześniejszego. Ostatecznie sprawa rozwiązała się dopiero w styczniu tego roku - Denizlispor musiał przelać golkiperowi zaległe 127 tysięcy euro, by dostać szansę powrotu na rynek transferowy po nałożeniu zakazu przez FIFA.

Teraz u Stachowiaka wszystko wróciło już do porządku - znalazł nowy klub, uprzednio odzyskując należne mu pieniądze.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy