Niemiecki defensor w wieku 29 lat i po pięciu sezonach spędzonych w Chelsea chciał spróbować czegoś nowego. Tak doszło do transferu.
Zainteresowanie piłkarzem wykazały Paris Saint-Germain, Manchester United czy Bayern Monachium, ale to Realowi Madryt udało się dojść z nim do porozumienia.
Dzisiaj odbyła się prezentacja Antonio Rüdigera w nowych barwach. Oczywiście na wydarzeniu nie mogło zabraknąć Florentino Péreza czy najbliższych stopera.
Triumfator Ligi Mistrzów z 2021 roku udzielił krótkiej aczkolwiek treściwej wypowiedzi.
– Chciałbym podziękować prezydentowi za możliwość bycia częścią tego klubu oraz jego zarządowi. Mogę obiecać, że dam z siebie wszystko i spróbuję wygrać jak najwięcej trofeów – oświadczył Antonio Rüdiger.
Obrońca do zdjęć pozował w koszulce z numerem 22, który wcześniej należał do odchodzącego Isco.
Podczas konferencji prasowej gracz otworzył się nieco bardziej i opowiedział o powodach wybrania oferty „Los Blancos”.
– Gdy oglądasz LaLigę, obserwujesz świetny futbol. Zespoły, które się nie chowają i naciskają. Ronaldo Nazario to mój idol – stwierdził.
– W kwietniu rozmawiałem z Ancelottim. To był kluczowy moment. Porozmawialiśmy, po czym zdecydowałem się grać w tym klubie. (…) Pojawił się kontakt z FC Barcelony, ale powiedziałem mojemu agentowi: albo Real Madryt, albo nic – uzupełnił.
Rüdiger to drugie wzmocnienie Realu Madryt na sezon 2022/2023. Przed nim zaprezentowany został Aurélien Tchouaméni.