Kierunek nie jest przypadkowy - właściciel drugoligowca to Roland Duchâtelet, prezydent Standardu Liege, czyli aktualnego klubu Izraelczyka.
Zadaniem napastnika będzie pomoc w utrzymaniu zespołu, który zajmuje dziewiętnastą pozycję w tabeli Segunda Division, jednocześnie mając najsłabszą ofensywę w lidze.
Duchâtelet ma już całkiem spore możliwości rotacji zawodnikami w ramach swoich klubów, bowiem włada angielskim Charltonem, niemieckim Carl Zeiss Jena oraz węgierskim Újpestem (tutaj większościowym udziałowcem jest syn biznesmena).
25-letni Biton w Standardzie nie spisywał się na miarę oczekiwań, strzelił tam tylko jedną bramkę. W 2013 roku był wypożyczony do cypryjskiego APOEL-u.