25-letni Ghańczyk będzie występować w drużynie Jiangsu Suning. Transakcja kosztowała Chińczyków 5,5 miliona euro.
Ostatnim przystankiem w karierze afrykańskiego napastnika była Crvena zvezda. W serbskiej drużynie spędził zaledwie rok, ale jak się okazało, to wystarczający okres, aby zżyć się z otoczeniem. Boakye pożegnał się za pośrednictwem wpisu na Twitterze.
- Zawsze będę doceniać rok, jaki spędziłem z Wami, fanami, kolegami z zespołu czy innymi pracownikami z klubu. Zawsze będę kochać Crvenę. Nie ze względu na zdobyte dla niej gole, lecz za okazane mi wsparcie i wspaniałą szansę do grania w piłkę nożną. Jestem bardzo wdzięczny! Dziękuję!
Boakye zanotował znakomitą rundę. W 14 meczach serbskiej Superligi strzelił 15 bramek. Do tego dorzucił osiem trafień w Lidze Europy i jej kwalifikacjach. Jego łączny bilans dla Crvenej zvezdy to 48 spotkań, 39 bramek i cztery asysty.
Piłkarz już jako piętnastolatek przeniósł się Włoch. Piłkarsko wychował się w Genoi. Jego kartę wykupił nawet Juventus, ale ostatecznie skończyło się na kilku wypożyczeniach (w Sassuolo radził sobie bardzo dobrze) i braku szansy w Turynie. W 2014 roku przejęła go Atalanta, a w 2016 roku Latina Calcio.
Szansę do debiutu może dostać już w niedzielę. Rywalem prowadzonego przez Fabio Capello Jiangsu będzie Guizhou Zhicheng.