Bologna FC jest rewelacją trwającego sezonu Serie A. Zespół Łukasza Skorupskiego i Kacpra Urbańskiego ma na koncie 32 punkty po 20 kolejkach i zachowuje realne szanse na udział w europejskich pucharach w przyszłym sezonie.
Jest to tym bardziej prawdopodobne, bo jak na razie żaden z istotnych zawodników zespołu nie opuścił go w trwającym okienku transferowym, a w dodatku klub właśnie ogłosił bardzo ciekawe uzupełnienie formacji defensywnej w osobie Mihajło Ilicia, czyli serbskiego stopera sprowadzonego za cztery i pół miliona euro.
Środkowy obrońca przyszedł na świat w Jagodinie i swoje pierwsze futbolowe kroki stawiał w tamtejszym FK, jednak już jako 13-latek trafił do szkółki serbskiego giganta, czyli Partizana.
Powoli przechodził przez szczeble młodzieżowe stołecznego klubu, aż w końcu w poprzednim sezonie dostał szansę pokazania się w pierwszej drużynie. To było jednak dla niego jedynie przetarcie, przed trwającą kampanią, w której zdecydowanie na niego postawiono.
18-latek w tym sezonie zaliczył komplet minut w 18 ligowych spotkaniach. Tylko raz nie pojawił się na boisku, co było spowodowane zawieszeniem za żółte kartki.
W październiku otrzymał nawet powołanie do reprezentacji Serbii, jednak nie dano mu okazji do debiutu.
Ilić podpisał z Bologną kontrakt do końca czerwca 2028 roku.