„The Blues” znajdowali się nie tak dawno na skraju upadku z powodu sankcji nałożonych na Romana Abramowicza. Z tego powodu miliarder został zmuszony do pozbycia się londyńskiego klubu, żeby ten po szeregu spekulacji trafił w ręce konsorcjum zarządzanego przez Todda Boehly'ego.
Na pierwsze efekty przejęcia ekipy ze Stamford Bridge przez Amerykanina nie przyszło nam długo, bo ten może pochwalić się zakontraktowaniem Wesleya Fofany, Marca Cuccurelli, Raheema Sterlinga, Pierre'a-Emericka Aubameyanga czy Kalidou Koulibaly’ego. A teraz do tego grona dość niespodziewanie dołączył Denis Zakaria z Juventusu.
Chelsea zdecydowała się sięgnąć po reprezentanta Szwajcarii w obliczu powracających problemów zdrowotnych N'Golo Kanté oraz z chęci podniesienia poziomu rywalizacji w środku pola.
25-letni zawodnik, mogący też z konieczności zagrać na środku obrony, trafił do „The Blues” w ramach rocznego wypożyczenia za trzy miliony euro oraz bonusy o łącznej wartości wynoszącej milion euro.
Ponadto w umowie zawartej między stronami znalazła się opcja wykupu za 28 milionów euro i dodatki sięgające maksymalnie pięciu milionów euro.
Klub z Londynu wypracował ponadto z piłkarzem wstępne warunki nawiązania dłuższej współpracy, która obejmuje podpisanie kontraktu do 30 czerwca 2027 roku oraz zgodził się na pokrycie całości jego pensji na mocy umowy zawartej ze „Starą Damą” w styczniu do zakończenia rozgrywek 2025/2026.
Zakaria kończy swój dotychczasowy pobyt w zespole z Turynu na piętnastu występach z zaliczonym trafieniem oraz asystą.