Kilka dni temu media informowały o zainteresowaniu rosyjskiej ekipy osobą Sebastiana Szymańskiego. Legia oczekiwała za swojego zawodnika więcej niż pięć milionów euro. Działacze stołecznego klubu chcieli jednak poczekać na rozstrzygnięcia w Lidze Europy. Na takowe rozwiązanie nie przystało CSKA, które postanowiło pozyskać kogoś innego.
Do zespołu prowadzonego przez Viktora Goncharenko przeniósł się Nikola Vlašić. Chorwat trafił do tej ekipy na zasadzie wypożyczenia z Evertonu. Umowa zawarta między obiema stronami ma obowiązywać do 30 czerwca 2019 roku.
20-latek występował w Anglii od sierpnia minionego roku, po tym, jak dobra postawa w dwumeczu eliminacji Ligi Europy skłoniła działaczy „The Toffees” do pozyskania go na zasadzie transferu definitywnego. Transakcja pochłonęła dziesięć milionów euro.
Na Wyspach Vlašić miał jednak problem z wywalczeniem sobie miejsce w podstawowym składzie. Łącznie rozegrał w barwach Evertonu 19 spotkań. Na jego dorobek złożyły się dwa gole i jedna asysta.
Chorwat to szóste letnie wzmocnienie CSKA. Wcześniej do klubu dołączyli Hördur Magnússon, Jaka Bijol, Abel Hernández, Ilzat Akhmetov i Rodrigo Becão.