Powrót 23-latka do Polski odbił się w kraju szerokim echem, a „Miedziowi” mieli co do zawodnika poważne plany.
Były król słowackiej ekstraklasy (19 goli w sezonie 2020/2021) miał stanowić o sile ataku swojej nowej drużyny, ale jak dotąd zanotował w jej barwach jedynie kilkunastominutowy epizod (dokładnie 13 minut w meczu ósmej kolejki przeciwko Jagiellonii Białystok) .
Dzisiaj Zagłębie Lubin opublikowało raport medyczny i sytuacja nie wygląda najlepiej.
Dawid Kurminowski doznał urazu mięśnia czworogłowego, dlatego podczas rundy jesiennej już nie pojawi się na placu gry. W identycznym położeniu znajduje się Jakub Żubrowski.
Celem jest dojście do pełnej sprawności na pierwsze mecze po przerwie. Aby go osiągnąć, piłkarz rozpoczął rehabilitację.
Atakujący powoływany w przeszłości do reprezentacji Polski U-21 na swoim koncie ma występy w takich drużynach jak Zemplín Michalovce czy Aarhus GF. Pierwsze szlify zbierał w Poznaniu, terminując w akademiach młodzieżowych Warty oraz Lecha.
Podopieczni Piotra Stokowca aktualnie zajmują dwunaste miejsce w tabeli ligowej. W środę zagrają z Motorem Lublin w drugiej rundzie Pucharu Polski.