Napastnik przejdzie do historii jako jeden z najwybitniejszych zawodników w historii "The Blues". Do klubu Iworyjczyk powrócił w ostatnim oknie transferowym, w kończącym się sezonie zdobywając swoje czwarte mistrzostwo Anglii i trzecie zwycięstwo w Pucharze Ligi. Jak podkreśla oficjalna strona Chelsea, "jego znaczący wkład było można odczuć zarówno na boisku, jak i poza nim".
- Chciałbym grać jeszcze przez co najmniej jeden sezon. Mam poczucie, że jeśli liczę na częstsze występy to muszę przenieść się do innego klubu. Wszyscy fani znają moją miłość do Chelsea i mam nadzieję, że w przyszłości wrócę tu w innej roli - powiedział Drogba.
37-letni dziś zawodnik swój pierwszy kontrakt na Stamford Bridge podpisał w 2004 roku i przeżył z zespołem siedem owocnych lat. Po magicznej nocy w Monachium, kiedy Didier strzelił bramki na wagę zwycięstwa w Lidze Mistrzów, opuścił Londyn. Swoją karierę kontynuował w Chinach i Turcji, po czym wrócił do Chelsea prowadzonej przez menedżera, który po raz pierwszy wprowadził go do klubu, Jose Mourinho.
Na stronie klubu ukazał się obszerny artykuł na temat Drogby, w którym napisano m.in.: "Wszyscy w Chelsea Football Club chcą podziękować Didierowi za swoją fantastyczną pracę i zapewniają, że jest tu zawsze mile widziany. Jesteśmy pewni, że do naszej wdzięczności dołączają się także kibice, którzy życzą mu wszystkiego najlepszego w przyszłości i dziękują za zapewnienie tylu wspaniałych wspomnień".