Oficjalnie: Drugi wielki transfer klubu Oscara. Zawodnik być może ważniejszy od Brazylijczyka!

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Shanghai SIPG

Shanghai SIPG nie kończy transferowej ofensywy. Po sprowadzeniu Oscara kolejnym wzmocnieniem, potencjalnie pozwalającym realnie myśleć o mistrzostwie kraju, jest Odil Ahmedov.

29-letni defensywny pomocnik reprezentacji Uzbekistanu przeszedł z FK Krasnodar za kwotę siedmiu milionów euro. Wcześniej grał dla Anży i w ojczyźnie dla Pakhtakora.

Ahmedov, który podpisał umowę na dwa sezony, jest kluczowym transferem dla Andre Villasa-Boasa. Portugalczyk oczywiście miał okazję wielokrotnie obserwować bardzo chwalonego Uzbeka w akcji, gdy ten pojawiał się na boisku w meczach przeciwko jego Zenitowi Sankt Petersburg.

SIPG przy okazji pokazało swoją siłę, gdyż Ahmedov wcześniej dogadał się z Shandong Luneng, które miało zapłacić osiem milionów euro. Villas-Boas okazał się jednak lepszy w perswazji od Felixa Magatha.

O Ahmedovie w Europie Zachodniej głośno było przed kilkoma laty. Mocno interesował się nim Arsene Wenger i w pewnym momencie wydawało się nawet, że dojdzie do transferu.

Przyjście Ahmedova do SIPG oznacza odejście środkowego obrońcy z Korei Południowej Kima Ju-younga ze względu na limit liczby obcokrajowców.

W tej chwili w Szanghaju spośród zawodników spoza Chin są, prócz wspomnianych Oscara i Ahmedova, także Dario Conca (poważna kontuzja, wróci dopiero w połowie roku), Jean Evrard Kouassi, Hulk i Elkeson.

Według przepisów w kadrze chińskiego klubu może znajdować się czterech zawodników ze świata i jeden z Azji, natomiast na boisku trzech ze świata i jeden z Azji.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje OFICJALNIE: Real Madryt mistrzem Hiszpanii w sezonie 2023/2024. FC Barcelona „pomogła” Gracz Rakowa Częstochowa „zezłomowany”. „Nawet Gholizadeh się chowa...” [WIDEO] Toczą się rozmowy w sprawie transferu Masona Greenwooda Lechia Gdańsk o krok od awansu do Ekstraklasy [WIDEO]. Wiadomo, co musi się stać, żeby mogła cieszyć się z niego w ten weekend Koniec sezonu dla gracza Rakowa Częstochowa?! „Ma już go chyba z głowy”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy