18 kwietnia utworzono nowe rozgrywki mające stanowić konkurencję dla Ligi Mistrzów. Nim miesiąc dobiegł końca, większość ekip wycofała się z projektu, co było spowodowane ogólnym niezadowoleniem kibiców i naciskami społecznymi.
W grze pozostały tylko Real Madryt, Juventus oraz FC Barcelona.
Arsenal, Chelsea, Liverpool, Manchester City, Manchester United, Tottenham Hotspur, Inter Mediolan, AC Milan i Atlético Madryt przeprosiły za swoje zachowanie oraz zobowiązały się nawet do uczestnictwa w rozgrywkach organizowanych przez UEFA pod groźbą kary, ale porozumienie zablokował sąd w Hiszpanii. Tym samym sprawa jest w zawieszeniu.
Teraz wspomniana dziewiątka została ponownie przyjęta do struktur Europejskiego Stowarzyszenia Klubów (ECA). Stało się po tym, jak zawnioskowały one o anulowanie ich rezygnacji z członkostwa złożonej jeszcze w kwietniu.
Jak podkreślono, ekipy całkowicie zapomniały o Superlidze, którą uznały za projekt niebędący w interesie całej społeczności piłkarskiej.
„Decyzja Zarządu ECA oznacza koniec godnego pożałowania i burzliwego okresu dla europejskiej piłki nożnej i jest zgodna z nieustannym dążeniem ECA do wzmocnienia jedności w europejskim futbolu. W okresie bezprecedensowych wyzwań, ECA ugruntowało swoją pozycję jako jedyna organizacja, poprzez którą wiodące kluby w Europie mogą promować i chronić swoje interesy w piłce nożnej, jednocześnie rozwijając poziom konkurencji i wzmacniając centralną pozycję klubów w zarządzaniu europejskim futbolem.
ECA może teraz działać z odnowioną jednością i solidarnością, aby kontynuować ważną pracę potrzebną do stabilizacji i rozwoju europejskiego futbolu klubowego - w czasie, gdy jest to najbardziej potrzebne” – czytamy w komunikacie.
***
Nasser Al-Khelaïfi nowym przewodniczącym Europejskiego Stowarzyszenia Klubów [OFICJALNIE]