OFICJALNIE: Filip Stevanović wypożyczony z Manchesteru City

fot. bodrumsurf / Shutterstock.com
Redakcja
Źródło: Manchester City | SC Heerenveen

Filip Stevanović nie miał nawet okazji zadebiutować w barwach Manchesteru City, a już został wypożyczony - tym razem do SC Heerenveen.

Skrzydłowy, mimo zaledwie osiemnastu lat, rozegrał już 72 spotkania dla Partizana Belgrad, w których zanotował 13 bramek oraz pięć asyst, a podczas ostatniego zimowego okna transferowego Manchester City zapłacił za Serba 8,5 miliona euro. Natychmiast po transferze definitywnym Stevanović został wypożyczony powrotnie do Partizana.

Teraz przyszedł czas na zdobycie doświadczenia w nieco mocniejszej lidze. Młodzieżowy reprezentant Serbii najbliższe dwa lata spędzi w SC Heerenveen.

Dyrektor sportowy klubu Eredivisie jest bardzo zadowolony z wypożyczenia tak utalentowanego zawodnika.

- Filip jest znany jako jeden z największych talentów w Serbii. Zarówno on, jak i City, mają dobre przeczucia, jeśli chodzi o wypożyczenie do naszego klubu na dwa sezony. Filip jest skupionym na bramkach atakującym z dobrym przeglądem pola i umiejętnościami indywidualnymi. Jego przyjazd zapewnia więcej możliwości w formacji ofensywnej i zdrową rywalizację z innymi skrzydłowymi z naszej drużyny - powiedział Ferry de Haan.

W minionym sezonie drużyna prowadzona przez Jonnny’ego Jansena zajęła dwunaste miejsce w tabeli.

Na co dzień w barwach „Dumy Fryzji” gra polski obrońca - Paweł Bochniewicz.

KACPER SASIAK

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje OFICJALNIE: Real Madryt mistrzem Hiszpanii w sezonie 2023/2024. FC Barcelona „pomogła” Gracz Rakowa Częstochowa „zezłomowany”. „Nawet Gholizadeh się chowa...” [WIDEO] Toczą się rozmowy w sprawie transferu Masona Greenwooda Lechia Gdańsk o krok od awansu do Ekstraklasy [WIDEO]. Wiadomo, co musi się stać, żeby mogła cieszyć się z niego w ten weekend Koniec sezonu dla gracza Rakowa Częstochowa?! „Ma już go chyba z głowy”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy