32-letni golkiper przeszedł do „Bordowych” na zasadzie wolnego transferu i związał się z klubem dwuletnim kontraktem. Gilks ostatnie sześć lat spędził w Blackpool.
- Wiem, że w Burnley są znakomici bramkarze, a Tom Heaton w zeszłym sezonie był fenomenalny. Premier League to trudna liga i zrobię wszystko by pomóc drużynie w utrzymaniu. W Blackpool wygasł mi kontrakt, a oni zaproponowali mi nową umowę wysyłając wiadomość tekstową, co było dziwne. Myślę, że dobrze zrobiłem odchodząc. Spędziłem tam sześć wspaniałych lat – powiedział Szkot.
Matt Gilks jest drugim nabytkiem beniaminka Premier League. Wcześniej do klubu dołączył Michael Kightly. Gilks z „Mandarynkami” w 2010 roku wywalczył awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii. Dla Blackpool rozegrał blisko dwieście spotkań. W przeszłości grał także w Rochdale i Norwich City. Na swoim koncie ma także dwa występy w reprezentacji Szkocji.