Skrzydłowy reprezentacji Holandii podpisał umowę do 30 czerwca 2028 roku. Wedle nieoficjalnych doniesień łącznie będzie kosztował do 14,5 miliona euro, z czego 12,5 miliona euro to kwota podstawowa, a pozostałe dwa miliony euro to bonusy.
- Noa to zawodnik, który pasuje do naszego stylu gry i naszej filozofii. Jego kreatywność, umiejętności dryblingu i orientacja na cel czynią go cenny dodatek do istniejącego zespołu. Fakt, że możemy go pozyskać na tak wczesnym etapie przygotowań, sprawia, że transfer jest jeszcze lepszy - skomentował Earnest Stewart, dyrektor ds. piłki nożnej w PSV.
Noa Lang tym samym kompletuje tercet wielkich holenderskich klubów już z wieku 24 lat. Wychowywał się w akademiach Feyenoordu Rotterdam oraz Ajaksu Amsterdam, który definitywnie opuścił latem 2021 roku na rzecz Brugii za sześć milionów euro.
W Belgii jego talent eksplodował - w 125 meczach w barwach Club Brugge zanotował 38 bramek i 34 asysty.
Klub z Eindhoven bardzo ciekawie zainaugurował letnie okno, gdyż najpierw sprowadził Amerykanina Ricardo Pepiego.
Miejsce Langa w Club Brugge zajmuje Michał Skóraś, sprowadzony tego lata z Lecha Poznań za sześć milionów euro.