Zawodnik reprezentacji Serbii bardzo imponuje swoimi umiejętnościami we włoskiej piłce, odkąd opuścił Manchester City latem 2020 roku. Jeszcze w poprzednim oknie transferowym Hellas mógł pozwolić sobie na szybki przypływ kapitału także na rzecz Torino lub Olympique'u Marsylia, bo głównie te dwie firmy starały się o 21-latka.
Ostatecznie taka szansa przytrafi się już latem. Włoskie strony porozumiały się ze sobą w sprawie wypożyczenia na pozostałe pół sezonu z wykupem uwarunkowanym paroma podpunktami. W przypadku wypełnienia bliżej nieokreślonych celów sportowych automatycznie dojdzie do transferu definitywnego.
W trakcie dwuipółrocznego pobytu w Hellasie Ilić strzelił pięć goli i zaliczył sześć asyst w ciągu 76 rozegranych spotkań. Serb zyskał spore rekomendacje przede wszystkim za elastyczność taktyczną, wizję gry i umiejętności ukazywane wraz z posiadaniem piłki.
Po dwudziestu kolejkach Serie A Torino przesiaduje na ósmej lokacie z 27 punktami zainkasowanymi za siedem zwycięstw i sześć remisów.
Z kolei Hellas Verona musi martwić się walką o utrzymanie. Do bezpiecznej strefy traci pięć oczek.
Ilić na godziny przed zamknięciem okresu transferowego jest jedynym nabytkiem Torino.