Jozo Šimunović pozostawał bez przynależności klubowej od lipca po tym, jak wygasła jego umowa z Celtikiem. Od tamtej pory był łączony z różnymi klubami, ale ostatecznie nie dochodziło do konkretów.
Sytuacja Chorwata uległa zmianie dopiero w ostatnich dniach. Do rozmów z zawodnikiem przystąpiła HNK Gorica, a efektem jest parafowanie przez niego kontraktu z nowym klubem.
W środowe popołudnie wspomniany podmiot poinformował o tym, że środkowy defensor podpisał umowę, która będzie ważna do 30 czerwca 2022 roku.
- To miłe uczucie wrócić do domu, do ojczyzny. Cieszę się, że wróciłem do treningów i teraz postaram się złapać rytm meczowy. Nie mogę doczekać się pierwszego spotkania w nowych barwach. Jestem całkowicie skoncentrowany na nowym projekcie. Problemy zdrowotne mam już za sobą - stwierdził.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy Šimunović zanotuje debiut w nowych barwach. Wydaje się, że na razie będzie musiał nadrobić zaległości treningowe, bo ostatni oficjalny mecz rozegrał 27 lutego 2020 roku.
Od tamtej pory nie miał okazji zaprezentować się szerszej publice. Wpływ na to miały kontuzje, które są nieodłącznym elementem jego kariery.
HNK Gorica to po dwunastu kolejkach szósta siła chorwackiej ekstraklasy.