Klub tego lata sprzedał Nicolò Casale do Lazio, a włodarze oraz sztab szkoleniowy uznali, że to odpowiedni moment na wprowadzenie do drużyny następnego talentu.
21-latek występował dotąd w Atlético Nacional, notując 49 spotkań. Przybył do Włoch za cztery miliony euro i z miejsca zapisał się w historii Hellasu Verona.
Jak przekazał przedstawiciel Serie A, jest on pierwszym kolumbijskim defensorem w jego dziejach.
Cabral mierzy 186 centymetrów wzrostu, woli operować lewą nogą i z racji tego odnajduje się nie tylko na pozycji stopera, ale i lewego obrońcy.
Kontrakt z nim został zawarty do 30 czerwca 2027 roku.
Najnowszy nabytek „Gialloblu” reprezentuje ta sama agencja menedżerska, co José Maríę Giméneza czy Angeliño. Jeśli tylko ten zawodnik zrobi choć w połowie tak znakomitą karierę jak ta dwójka, będziemy mogli mówić o olbrzymim sukcesie.
Przed nim sprowadzeni zostali między innymi Thomas Henry oraz Lorenzo Montipò.
Hellas Verona na inaugurację rozgrywek przegrał z Napoli, w związku z czym aktualnie zajmuje on miejsce w dolnych rejonach tabeli Serie A.