Urodzony w Hiszpanii reprezentant Bośni i Hercegowiny w klubie z Moguncji przebywał od czerwca minionego roku, kiedy to za równowartość około trzech milionów euro przeniósł się do Niemiec z Osasuny.
Jego dotychczasowa przygoda z Bundesligą nie była jednak udanym etapem w karierze, bowiem szkoleniowiec Mainz, Sandro Schwarz, znacznie wyżej cenił umiejętności takich zawodników, jak Emil Berggreen czy Yoshinori Muto, którzy znacznie częściej znajdowali miejsce w składzie na pozycji napastnika.
24-letni Kodro w bieżących rozgrywkach wystąpił w zaledwie ośmiu ligowych meczach, w których nie udało mu się znaleźć drogi do bramki rywala.
Szansą na powrót do niegdysiejszej formy ma być dla niego półroczne wypożyczenie do wspomnianego Grasshoppers, które walczy obecnie o jak najwyższą lokatę w tabeli ligi szwajcarskiej. Klub z Zurychu wierzy, iż Kodro zdoła poprawić dotychczasowy dorobek strzelecki swoich napastników, którzy łącznie zdobyli jak dotąd zaledwie siedem bramek.
Nowy nabytek 27-krotnych mistrzów Szwajcarii przyszedł na świat i wychowywał się w Hiszpanii, jednak od zeszłego roku reprezentuje Bośnię i Hercegowinę skąd pochodzą jego rodzice. Jego ojcem jest zresztą Meho Kodro będący w przeszłości zawodnikiem m.in. Realu Sociedad oraz Barcelony.