Po spadku na zaplecze Bundesligi celem Schalke na kolejny sezon jest niewątpliwie awans na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Niemczech. Do tej pory idzie im jednak średnio, bo po trzech kolejkach zespół z Zagłębia Ruhry zgromadził na swoim koncie zaledwie cztery punkty.
Między innymi dlatego mówiło się, że działacze szukają zawodnika, który mógłby wzmocnić rywalizację w środku obrony i wspomóc sprowadzonego kilka tygodni temu Marcina Kamińskiego.
Media informowały o zainteresowaniu spadkowicza usługami defensora Legii Warszawa Mateusza Wieteski. Postanowiono jednak na inną kandydaturę.
W czwartkowe popołudnie do Schalke dołączył Kō Itakura.
24-latek przenosi się do tej ekipy z Manchesteru City w ramach wypożyczenia do 30 czerwca 2022 roku.
Ponadto Niemcy zastrzegli sobie opcję wykupu po wspomnianym okresie. Prawdopodobnie jest to jednak uwarunkowane powrotem do Bundesligi.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem dołączyć do Schalke. Ten klub jest bardzo dobrze znany w Japonii i mam nadzieję, że fani z mojego kraju będą śledzić moje poczynania. Chciałbym podziękować tym, bez których ten nie miałby racji bytu. Nie mogę doczekać się pierwszego treningu - stwierdził środkowy obrońca.
Japończyk spędził poprzednie dwa sezony w ramach transferów czasowych w FC Groningen. Tam rozegrał łącznie 59 meczów, w których strzelił jednego gola i zanotował jedną asystę.