Meksykański gigant spożywczy to prężnie działająca spółka, szczycąca się jedną z największych sieci dystrybucji bezpośredniej na świecie. Na jej działanie składa się ponad 3,1 miliona punktów, w których oferuje się ponad 10 tysięcy produktów.
Światowy moloch wkracza do świata piłki nożnej, rozpoczynając współpracę z FC Barceloną.
Obydwie strony podpisały umowę, dzięki której meksykańska firma spożywcza i największa na świecie firma piekarnicza, stała się oficjalnym globalnym członkiem partnerskim klubu i głównym partnerem kobiecej drużyny piłkarskiej.
Zawodniczki „Dumy Katalonii” będą nosić logo nowego sponsora na rękawach swoich koszulek. Po raz pierwszy przyozdobi ono granatowo-bordowe trykoty w środowym starciu katalońskich piłkarek z Benficą w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów.
Co ważne, zawarta współpraca wykracza również poza sekcję kobiecą. Bimbo swoimi działaniami wesprze również projekt słynnej szkółki klubowej – La Masii.
Oficjalna wartość partnerstwa nie została ujawniona, aczkolwiek, wedle licznych medialnych przekazów, ta oscyluje w granicach 3,5 miliona euro rocznie. Kontrakt ma charakter „długoletni” - żadna ze stron nie podała konkretnych ram czasowych.
„FC Barcelona i Grupo Bimbo® podpisały umowę, dzięki której meksykańska firma spożywcza i największa na świecie firma piekarnicza, stała się Globalnym Partnerem klubu i Głównym Partnerem kobiecej drużyny piłkarskiej, która będzie nosić globalną markę BIMBO® na rękawach swoich koszulek. Umowa obejmuje również La Masia, centrum szkoleniowe FC Barcelona, które stało się międzynarodowym wzorcem edukacji w zakresie sportu i wartości ludzkich.” - czytamy w klubowym komunikacie.
W szerszym ujęciu, Grupo Bimbo staje się dziesiątą marką pozycjonowaną w globalnym systemie sponsorskim Barcelony, dołączając do 1xBet, Estrella, Konami, Cupra, Allianz, Gatorade, Stanley, Chiliz i VeganNation.
Oczywiście, umowa ta, choć wartościowa w kręgach kobiecej piłki, nie jest w stanie konkurować z tymi zawieranymi w męskiej odnodze futbolu.
Prowadzi jednak do ważnego celu - wkrótce kobieca odnoga Barcelony będzie samowystarczalna.