Decyzja jest spowodowana przyjęciem stanowiska dyrektora technicznego organizacji sędziów PGMOL (Professional Game Match Officials Limited). Jej zadaniem jest nadzorowanie pracy oficjeli meczowych.
Oznacza to, że po 25 latach Webb żegna się z gwizdkiem. Jego największym sukcesem jest niewątpliwie bycie rozjemcą meczu finałowego mistrzostw świata w 2010 roku pomiędzy Hiszpanią a Holandią.
- Jestem bardzo podekscytowany tym, że rozpoczyna się nowy rozdział w mojej karierze po wspaniałych 25 latach na boisku - powiedział Webb w wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie Barclays Premier League. - Ponad dziesięć lat na najlepszym możliwym miejscu, z idealną widocznością, na mecze ekstraklasy, do tego dziewięć turniejów UEFA i FIFA, finały Ligi Mistrzów i Mistrzostw Świata - mogę o sobie mówić jako o szczęśliwym człowieku.
Polacy zapamiętają jednak Webba za coś zgoła innego, niż najbardziej udane z jego spotkań. A mianowicie za sytuację z meczu Polska - Austria na Euro 2008, gdzie Anglik podyktował rzut karny dla gospodarzy w ostatniej minucie spotkania.
***
Swego czasu TUTAJ pytaliśmy polskich ekspertów o ich opinie na temat Webba.
***
Swego czasu TUTAJ pytaliśmy polskich ekspertów o ich opinie na temat Webba.