Blisko 24-letni skrzydłowy nie zrobił wielkiej furory w rosyjskim klubie po tym, jak trafił do niego z Lechii Gdańsk za 1,5 miliona euro w połowie 2019 roku.
W związku z tym spędził ostatnie kilkanaście miesięcy na zasadzie wypożyczenia odpowiednio w MKE Ankaragücü i Çaykurze Rizespor. W obu tych zespołach prezentował się na tyle przyzwoicie, że zainteresowanie jego usługami w trwającym oknie transferowym wyraziło kilka innych tureckich ekip.
Spośród nich najbardziej konkretny oraz zdecydowany okazał się Konyaspor, który poinformował o sfinalizowaniu definitywnego transferu z udziałem polskiego zawodnika po podpisaniu przez niego umowy obowiązującej do 30 czerwca 2024 roku. Kwota transakcji nie została ujawniona.
- Bardzo się cieszę, że przyjechałem do Konyasporu. Prezydent i szkoleniowiec włożyli w to dużo wysiłku. Podpisałem długi kontrakt i myślę, że postąpiłem bardzo dobrze. Liczę na wsparcie kibiców oraz na osiągnięcie wspólnie wielkich rzeczy razem. Postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy, aby zrealizować ten cel - powiedział Konrad Michalak.
Skrzydłowy zdołał rozegrać osiem spotkań dla Achmata i zdobyć w nich jedną bramkę. Z kolei w poprzednim sezonie wystąpił w 34 spotkaniach w barwach zespołu z Rize, w których strzelił trzy gole oraz zaliczył siedem asyst.
Michalak był w przeszłości związany ponadto z Zagłębiem Sosnowiec, Legią Warszawa czy Wisłą Płock.