33-letni bramkarz przez ostatnich kilka sezonów występował w Norwegii. W tamtejszej lidze rozegrał przeszło 150 spotkań. Teraz przyjdzie mu się zmierzyć z nowym wyzwaniem, jakim niewątpliwie jest powrót do Polski. Były golkiper SK Brann podpisał z zespołem „Miedziowych” trzyletnią umowę.
Gra w Ekstraklasie nie stanowi dla Leciejewskiego niczego nowego, ponieważ bramkarz ma na swoim koncie 18 występów, które zaliczył ówcześnie w barwach Górnika Łęczna. Ponadto 33-latek był także zawodnikiem innych polskich klubów jak m.in. Górnik Zabrze, Korona Kielce, czy GKS Katowice.
- Po tylu latach chciałem zagrać w polskiej lidze. Pochodzę z Legnicy, wracam więc w rodzinne strony. Bardzo się cieszę, że mój transfer doszedł do skutku.
- Chcę w Polsce zaistnieć i ustabilizować swoją pozycję. Przyjeżdżam bogatszy o doświadczenia. Skoro dałem radę w obcym kraju, dlaczego miałoby mi się nie udać w Polsce? Nie chcę jednak, aby odbierano mnie za pyszną osobę. Na wszystko trzeba sobie zapracować.
- Za mną wielka przygoda i całą Norwegię oceniam bardzo pozytywnie. Spędziłem tam znakomity czas. Owszem, komuś może nie odpowiadać klimat, bo często pada. Jednak ja czułem się bardzo dobrze i o tym kraju mówię w samych superlatywach.
Leciejewski jest trzecim zimowym wzmocnieniem Zagłębia Lubin. Wcześniej do drużyny Mariusza Lewandowskiego dołączyli Łukasz Moneta i Rafał Pietrzak.